Jesiennie i cos nowego.....

Dzien dobry w ten jesienny poranek.

Nie zagladalam tu ostatnio,bo duzo sie dzialo i nie maialam czasu ani nawet weny do napisania czegokolwiek.
Glowa zaprzatnieta pomyslami,przemysleniami i do tego troche stresu i ...nie wiem w koncu gdzie mam rece wlozyc -choc lubie zyc w biegu,lubie jak cos sie dzieje ,ale nawet ja musze stanac i odsapnac, bo cialo i dusza daja mi znaki -kobito daj sobie troche luzu, odpocznij :)
Wspominalam kiedys w jednym z postow,ze mam w zamysle otworzyc tu w Norwegii maly biznesik -salon kosmetyczny.....No i wlasnie wczoraj bylo uroczyste otwarcie!!!! :)
Stresu mialam co nie miara zeby wszystko dopiac na ostatni guzik i udalo sie jest tak jak zaplanowalam ,a i pierwsi klienci wczoraj dopisali.Dziele sie z Wami drogie kolezanki zdjeciami jak  sobie ten maly salonik urzadzilam ,a na koniec troche jesieni norweskiej ,choc wiem ze w Polsce jest teraz piekna Polska jesien (wiadomosci z pierwszej reki od rodzicow na skype ).Tu pogoda nie jest ,az tak zla, zwlaszcza, ze w tamtym roku 15 pazdziernika juz lezal tu snieg.A wiec troche fotek z mojej okolicy rowniez do poogladania.
Milego ogladania i milej niedzieli :)

Jesien w Sand :)

Ostatnia malinka :)

Zachodzace jesienne sloneczko :)

Pozdrawiam - Malgoska ;)